11:13:00

Wyznanie

Istnieją autorzy, po których sięgamy nie wczytując się za bardzo w opis na okładce. Jeśli jeden tytuł nas zauroczył, sięgamy po kolejny. Jeśli kilka książek nas nie zawiodło, pewne będzie, że będziemy wyczekiwać premiery kolejnej publikacji. Dla mnie taką autorką jest Jessie Burton. 

Tytuł: Wyznanie
Tytuł oryginału: The Confession

Autor: Jessie Burton
Tłumacz: Łukasz Małecki

Rok: 2020
Wydawnictwo: Literackie
ISBN: 978-83-08-07306-3

Rok 1980. Dwudziestokilkuletnia Elise Morceau poznaje w parku kobietę, którą od samego początku jest zafascynowana. Trzydziestosześcioletnia Constance Holden uosabia bowiem siłę kobiety niezależnej, surowe piękno brytyjskiej urody oraz zagadkowość utożsamianą z pisarzami. Obie kobiety są zaskoczone tym spotkaniem, ale ta przypadkowo zawarta znajomość przeradza się w silne uczucie, miłość, która zaskoczy nawet je same. 

Rok 2017. Trzydziestoczteroletnia Rose Simmons od zawsze zmagała się z utratą matki, a raczej z faktem, że kobieta pewnego dnia po prostu zniknęła bez śladu. Snucie nieprawdziwych opowieści na jej temat stało się jej mechanizmem obronnym, zwłaszcza dlatego, że ojciec nigdy nie był skłonny opowiadać o tym, co zdarzyło się trzy dekady wcześniej. Do czasu… Pewnego dnia bowiem przekazuje Rose książki autorstwa Constance Holden. Ta kobieta jest ostatnią osobą, która widziała matkę Rosę całą i zdrową. 

Co początkowo wydawało się zwykłą opowieścią obyczajową nabiera tempa i rozmachu, gdy przeplatające się płaszczyzny chronologiczne wyjawiają coraz więcej odpowiedzi, dostarczając jednak równie dużo kolejnych pytań. 

W związku z ekranizacją powieści autorstwa Connie, pisarka i Elise wyruszają do Stanów Zjednoczonych, gdzie tłumione wcześniej emocje dochodzą do głosu. W obliczu nowych wyzwań wychodzą na światło dzienne uśpione cechy charakteru, pasje, namiętności i rozpacz.

Rose natomiast, ostrzeżona przez ojca, aby uważała na nieprzystępną i twardą pisarkę, postanawia w końcu wziąć los w swoje ręce i decyduje się na działania, które na zawsze odmienią jej życie. Zwłaszcza, że takiej odmiany potrzebuje, będąc w związku, który z dnia na dzień staje się coraz bardziej problematyczny.

Dokładnie jak w poprzednich książkach autorki, z pozoru spokojna atmosfera podszyta jest pewnym niepokojem, tajemnicą, którą możemy porównać do zasłony na wietrze — z każdym rozdziałem odsłania się przed nami to większy, to mniejszy obraz. Jednak przez cały czas czujemy, że to opowieść o kobietach, o przyjaźni, ale także o odnajdywaniu własnej drogi, niezależnie od tego jak trudne decyzje musimy podjąć dla własnego dobra i czego oczekuje od nas otoczenie.

W moim przypadku niezwykle łatwo było mi się utożsamić z bohaterką czasów współczesnych, co być może jest dość gorzkim stwierdzeniem, ale nawet i bez takiej projekcji książkę czyta się niezwykle szybko, a postacie stworzone przez pisarkę są głębokie, intrygujące i sprawiają wrażenie osób z krwi i kości, takich, które naprawdę chcemy poznać lepiej.

Co zawsze zachwyca w przypadku książek Burton, to także piękna okładka, obok której nie sposób przejść obojętnie, a która także pięknie komponuje się z treścią publikacji. I mam nadzieję, że gdy zobaczycie ją w księgarni, nie zawahacie się sięgnąć po lekturę, która naprawdę jest nam wszystkim potrzebna. 

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu!


20 komentarzy:

  1. Jeszcze zastanowię się nad lekturę tej książki. ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka jest faktycznie bardzo ładna i zachęcająca, ale przyznam, że i sama historia opowiedziana w tej książce mnie zainteresowała. Chętnie ją poznam w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że zaciekawiłam! Zapamiętaj tytuł na przyszłość ;)

      Usuń
  3. Nie znam tej autorki, ale chcę ją poznać :D Okładka książki jest prześliczna, a historia nietuzinkowa i cała atmosfera Twojej recenzji zachęca mnie do sięgnięcia po tę książkę. Rzadko trafiam na takie historię i bardzo chciałabym poznać tę książkę.
    weruczyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że spodobała Ci się nie tylko fabuła książki, ale i moja recenzja! ♥ Polecam też "Muzę" i "Miniaturzystkę" tej samej autorki, nie powinnaś być rozczarowana ^_^

      Usuń
  4. Czytałam jedną książkę autorki i mi się podobała. ,,Wyzwanie" też mam w planach. Okładka jak już zauważyłaś jest piękna.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro znasz już autorkę, to nie ma na co czekać ;)

      Usuń
  5. Wiedziałam, że sięgnę po tą książkę już w momencie, w którym zobaczyłam ją w zapowiedziach. Aktualnie czeka na półce na swój czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już jest na półce, to połowa sukcesu! :D

      Usuń
  6. Nie znam jeszcze twórczości tej autorki, ale będą ją miała na uwadze. Zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę! I w takim razie czekam, aż przeczytasz którąś jej książkę! :)

      Usuń
  7. Jestem jej ciekawa ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie koniecznie zapisz sobie tytuł ;)

      Usuń
  8. O matko, ale można się zwieść okładką! Patrzę i myślę sobie: eee, jakaś książka dla dzieci. A tu takie zdziwienie :)

    Chociaż to tylko pierwsze wrażenie. Kiedy przyglądam się okładce dłużej, widzę, że to jedynie kwestia kolorów. Rysunki wcale nie są stricte dziecięce. Chętnie bym przeczytała tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że kolorystyka będzie sugerowała książkę dla dzieci, ale zapewniam Cię, że tak nie jest. I cieszę się, że zaciekawiła Cię ta pozycja! ^_^

      Usuń
  9. Jeszcze nie czytałam książek Burton, ale mam w planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zakupiłam i po takiej recenzji na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, kurczę! Super! Mam nadzieję, że Ci się spodoba! ♥

      Usuń

Copyright © 2016 Redhead in Wonderland , Blogger