12:29:00

Wrony

Ja wiedziałam, że ta książka przedstawia smutną historię, wpadły mi w oko liczne recenzje na Instagramie. Nastrój mi jednak podpowiadał, że to będzie odpowiednia lektura na dany moment. Ale nie spodziewałam się, jak bardzo bolesna.

Tytuł: Wrony
Tytuł oryginału:
Vrány

Autor: Petra Dvořáková
Tłumacz: Mirosław Śmigielski

Rok: 2020
Wydawnictwo: Stara Szkoła
ISBN: 978-83-66013-78-0

Basia jest młodszą z sióstr, ma dwanaście lat i talent plastyczny. Jest dzieckiem, które pozornie rozrabia, sprawia problemy wychowawcze i nie słucha rodziców. Jednak tylko pozornie, ponieważ to rodzice nie są w stanie zaakceptować osobowości Basi. Stale porównują dziecko do starszej siostry, nie dopuszczają myśli, żeby rozwijała swoje pasje, a co najgorsze, stosują wobec dziecka wszelką przemoc, bo przecież jeśli nie spuszczą lania za źle odstawiony talerz, to dziecka się nie naprostuje. 

Z zewnątrz zachowują pozory, a nawet gdy nieświadomemu dziecko wymsknie się, co dzieje się w domu, nauczycielki nie reagują, bo przecież kontakt z opieką społeczną to tylko problem dla nich. Więc prawie wszyscy przymykają oko na siniaki, stany lękowe i płacz.

Zagłębiając się w tę krótka historię przeżywamy wszystkie emocje razem z główną bohaterką. Boimy się o nią, współczujemy jej i jesteśmy przerażeni tym, co ją spotyka. Osobiście czułam ogromny emocjonalny dyskomfort, ponieważ dziecko nie rozumie krzywdy, która je spotyka, a spotyka często i w niewyobrażalnej skali. W pewnym momencie wręcz bałam się czytać kolejne rozdziały, ponieważ niesprawiedliwość i ból wylewają się z tej książki falami.

To komentarz o błędach systemu, o niezrozumieniu własnych dzieci, o lęku przed krytyką społeczną, o niewłaściwych metodach wychowawczych, agresji, przemocy, krytyce i bólu.

Pod względem literackim jest to zatem rewelacyjna pozycja, ponieważ czujemy ogromny ból i zdenerwowanie podczas lektury. Ale jeśli sięgniecie po ten tytuł, musicie być gotowi na przytłaczające i wstrząsające emocje.

12 komentarzy:

  1. Dużo słyszałam o tej książce, ale boję się tego jak ją odbiorę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musisz się od razu nastawić na przejmujące wrażenia. Nie czytaj jej, jeśli nie będziesz gotowa.

      Usuń
    2. Tak zrobię - przypuszczam, że w innym przypadku po prostu ta książka mi nie siądzie.

      Usuń
    3. Dokładnie, może Cię zmęczyć nadmiarem negatywnych przeżyć i zostawi po sobie złe wrażenie.

      Usuń
  2. Nie wątpię, że dobra, ale nie przeczytam. Wciąż mnie boli po "Kwietniowej czarownicy". Nie chcę sobie tego robić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie wybierz coś zupełnie innego - lżejszego!

      Usuń
  3. Zgadzam się, że to bardzo dobra powieść

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam ją kilka lat teki i zgadzam się z każdym twoim słowem. Świetna książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już ochłonęłaś po lekturze! Do mnie jeszcze wracają fragmenty książki

      Usuń

Copyright © 2016 Redhead in Wonderland , Blogger