Prezenty dla miłośników książek

Po dwóch latach wracam z postem pełnym inspiracji! Do Świąt została jeszcze chwila, więc to wymarzony czas, żeby poszukać czegoś wspaniałego dla siebie lub dla znanych Wam książkoholików!

Poprzednie posty z tej serii okazały się skarbnicą pomysłów. Wiem co mówię, bo moi najbliżsi właśnie na ten wpis czekają najbardziej. Oprócz klasycznych prezentów, takich jak zakładki czy po prostu nowa książka, postarałam się wyszukać przedmioty, które będą nietuzinkowe i przemyślane!

 

1. Książka kucharska inspirowana światem literackim

Okazuje się, że takich pozycji na rynku wydawniczym jest coraz więcej, bo czy może być coś lepszego niż zagłębianie się w ulubione światy i czerpanie z nich garściami? Może chcielibyście spróbować tortu Hagrida lub ulubionego drinka Hemingwaya? A może chcielibyście przygotować ucztę godną Gry o tron? Z takim prezentem to nie problem!

 

2. Podkładki pod kubki 

No bo jak przetrwać zimowe wieczory bez czegoś rozgrzewającego? To już przecież rytuał - dobra książka, koc, kubek czekolady i... no właśnie, gdzie to postawić, gdy już wciągnie nas lektura? Nie dość, że uratujecie książkoholika przed wycieraniem mokrych kręgów ze stolika, to jeszcze zadbacie o wystrój wnętrz! 

3. Karty do gry ze znanymi autorami

Nie samymi książkami człowiek żyje! ...podobno. Czasem wyciągamy nos spomiędzy kartek i stwierdzamy, że czas na inną rozrywkę. Co powiecie na grę w karty? Wprawdzie ja umiem grać tylko w wojnę i tysiąca, ale nawet układanie pasjansa może rozniecić literacką dyskusję!

4. Stojak na tablet lub czytnik

Niektórzy z nas wolą ebooki. Niezależnie od tego, czy korzystacie z tabletów, czy czytników, może się okazać, że czasem nie wiecie, jak lub gdzie odłożyć urządzenie. Prosta rzecz, a jak może ułatwić życie i pomóc uporządkować przestrzeń na biurku!

 5. Abonament audiobooków

Są też tacy, co uwielbiją słuchowiska, których słuchają podczas długiej drogi do pracy lub na siłowni. Roczny lub kilkumiesięczny abonament (nawet na próbę!) może wywołać u kogoś uśmiech, bo nieograniczony wybór książek to raj! Wystarczy poszperać, która platforma się sprawdzi, kilka kliknięć i prezent gotowy (zapominalscy mogą taki pakiet kupić nawet w samą Wigilię!)!

 

A na jakie prezenty Wy czekacie? Czy jest coś, o czym Mikołaj jeszcze nie wie, a bardzo by ucieszyło Wasze literackie serce? Podpowiedzcie w komentarzach, co Wam w duszy gra tej zimy!

Post nie jest wpisem sponsorowanym. Jeśli szukacie więcej grudniowych inspiracji znajdziecie je w kategorii "Inne" po prawej stronie! :)