07:44:00

Poczuj się jak w domu

Z poradnikami tak bywa, że sięgamy po nie, gdy nie potrafimy sobie z czymś poradzić. Czasem po prostu szukamy inspiracji, żeby stworzyć coś po swojemu. Ale najważniejsze to mieć wokół siebie ludzi, którzy wiedzą jak i kiedy pomóc!

Tytuł: Poczuj się jak w domu
Tytuł oryginału: Handbok i inredning och styling 

Autor: Frida Ramstedt
Tłumacz: Justyna Högström

Rok: 2019
Wydawnictwo: ZNAK litera nova
ISBN: 978-83-240-7088-6

Nieważne czy mówimy o małych czy o dużych zmianach w moim życiu, moje dziewczyny zawsze trzymają rękę na pulsie. Gdy tylko dowiedziały się, że będę zmagać się z wykończeniem mieszkania, natychmiast znalazły najlepszy poradnik stylizacji wnętrz, jaki tylko mogłabym sobie wymarzyć. 

Nie znajdziecie tutaj zdjęć skopiowanych z Pinteresta, nie będzie linków do sklepów z konkretnymi meblami, nie będzie puszenia się i zjadania rozumów. Będzie prosto, skandynawsko i do rzeczy. 

Autorka zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy posiadają głęboką wiedzę architektoniczną czy plastyczną, więc bez problemu wyjaśnia zasady łączenia koloru, tricki dekoratorskie, które wielokrotnie widzieliśmy, ale nie wiedzieliśmy, że takimi trickami są, zwraca uwagę na proporcje, oświetlenie, a także na to, jak i gdzie szukać inspiracji. 

 

Przede wszystkim jednak kładzie duży nacisk na to, że w swoim własnym domu musimy czuć się dobrze, swobodnie i komfortowo. Oznacza to, że nie zawsze należy rzucać się na to, co modne, czasem warto nagiąć lub złamać zasady, o których pisze, a przede wszystkim doradza stworzenie otoczenia, które będzie tak zwyczajnie i po prostu 'nasze'. 

Nie przeczytałam tej książki na raz, ale sięgałam po nią regularnie - i nadal sięgam, bo jeszcze wykańczać się nie skończyłam! Mam tu mnóstwo notatek, pozaznaczane ulubione i ważne grafiki, trzymam się głównych zasad (że na przykład o mieszkaniu należy myśleć jak o całości, a nie jak o poszczególnych pomieszczeniach) i mam tu dedykację moich dziewczyn, na które zawsze mogę liczyć. 

Nie spodziewałam się tego, ale ten poradnik stał się jedną z ważniejszych książek na mojej nowej półce. Ale tak po prostu jest to naprawdę świetna książka pozbawiona pretensjonalności, delikatnie podpowiadająca jak się urządzić i przypominająca, że najważniejsze to po prostu czuć się dobrze!

Martuś, Domka - dziękuję!


22 komentarze:

  1. Ja po poradniki raczej nie sięgam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama z półki w księgarni też ich nie biorę. Ale jak już wpadną w moje ręce.. ;)

      Usuń
  2. Rzadko sięgam po ten gatunek, ale przyznaję, że mnie kusi ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A to mnie zaciekawiłaś! Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupiłam tę książkę jakiś czas temu w prezencie dla przyjaciółki, która wkrótce będzie się urządzać w pierwszym własnym mieszkanku, mam nadzieję, że będzie równie zadowolona z tej lektury ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No patrz! Dokładnie taka sama sytuacja jak u mnie! Na pewno będzie zachwycona z prezentu! :D

      Usuń
  5. Chętnie bym poznała wskazówki z tego poradnika.

    OdpowiedzUsuń
  6. Od jakiegoś czasu nie kupuję już poradników...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo inspiracji, sugestii i porad znajduję w internecie, więc poradnik w takiej tradycyjnej książkowej formie jest już zbędny w tym momencie :)
      Poza tym ostatnie poradniki-książki, które kupiłam bądź otrzymałam w prezencie okazały się wydmuszkami...

      Usuń
    2. Rozumiem, żyjemy w takich czasach, że wszystko jest w Internecie - ale przyznam, że o ile inspiracji też szukałam online, to te porady (nawet dość surowo opisane, bez fotografii poglądowych, a jedynie z prostymi rysunkami) okazały się w moim przypadku bardzo pomocne. Ale masz rację - wiele poradników to wydmuszki nic nie wnoszące do tematu!

      Usuń
  7. Nie jestem fanką poradników, ale powyższa publikacja wzbudziła moje zainteresowanie i chyba dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na razie nie jest mi to (niestety) potrzebne, ale mam nadzieję, że przed emeryturą będę mieć okazję poszerzać wiedzę w tym zakresie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah, ale do emerytury to chyba jeszcze masz spory kawałek! :D

      Usuń
    2. Ślamazarnie mi idzie ;)

      Usuń
    3. Hahah, ale to dobrze! Ciesz się młodością jeszcze! :D

      Usuń

Copyright © 2016 Redhead in Wonderland , Blogger