Wrzucając treści na bloga i Instagrama, nie sposób przejść obojętnie obok tytułów, którymi wszyscy się zachwycają. Czasem traktuję takie książki z podejrzliwością. Czasem daję się przekonać i gdy szum medialny wyciszy się na tyle, że prawie nikt o książce nie pamięta, sięgam po nią i daję jej szansę zrobić na mnie wrażenie.
Tytuł: Chłopiec, kret, lis i koń
Tytuł oryginalny: The Boy, the Mole, the Fox and the Horse
Autor: Charlie Mackesy
Tłumacz: Magdalena Słysz
Rok: 2019
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 978-83-8125-778-7
Nie dajcie się zwieść pierwszemu wrażeniu, że to książka dla dzieci. Owszem, wręczając ją młodszemu czytelnikowi, możemy mieć pewność, że wyciągnie on z jej stron pewne życiowe mądrości, które jeśli zostaną z nim na całe życie, będą odpowiedzialne za niezwykłą wrażliwość na otaczający świat.
Jednak jako osoba dorosła bez wahania stwierdzam, że każdy z nas tej książki potrzebuje. W świecie, w którym wszystko pędzi w zawrotnym tempie, nawet w obecnych czasach charakteryzujących się pracą zdalną, potrzeba nam chwili wytchnienia, odrobiny ciepła, które zostanie wlane w nasze serca. A może właśnie szczególnie w czasach, gdy wszyscy jesteśmy zamknięci w swoich domach i zmagamy się ze smutkiem, izolacją i niepewnością, warto sięgnąć po książkę, która doda nam otuchy.
Bo choć wydawać by się mogło, że prosta kreska jest smutna, a tytułowe postacie zmagają się z przeciwnościami losu, to okaże się, że przyjaźń, która dodaje sił i nadzieja, która pozwala spojrzeć w przyszłość z podniesioną głową, to właśnie to, czego nam zawsze trzeba. Chłopiec, kret, lis i koń różnią się od siebie bardzo, każde z nich ma inny charakter. Ale trzymając się razem i ucząc się od siebie nawzajem, znajdują spokój, który pozwala im odnaleźć radość podczas największych burz.
To pozycja, którą możecie przeczytać od deski do deski lub otwierać na dowolnej stronie, tylko po to, żeby przeczytać losową paremię. Ale koniecznie do niej wracajcie, jeśli już ją macie na półce.
Po takiej recenzji bardzo chcę poznać tę książkę... a napisałeś, że każdy powinien.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zachęciłam ^_^ I mam nadzieję, że lektura przyniesie Ci dużo radości ;*
UsuńKoniecznie muszę sprawić sobie swój egzemplarz :)
OdpowiedzUsuńWarto, warto! Ja na pewno będę jeszcze do swojego często zaglądać ;)
UsuńZwrócę uwagę na tę książkę:)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, warto! ^_^
UsuńOd dawna planuję ją przeczytać i kiedyś na pewno po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Będzie to wartościowa lektura. Będę czekać na Twoją recenzję!
UsuńKoniecznie muszę wzbogacić swoją biblioteczkę o tę pozycję.
OdpowiedzUsuńNie będziesz rozczarowana lekturą! ^_^
UsuńNie zawsze, ale często szumy medialne mnie omijają :) Poszukam więcej informacji o tej książce, skoro tak ją polecasz :)
OdpowiedzUsuńTo w sumie dobrze! Możesz sobie dobierać książki bez presji, że teraz wszyscy coś czytają :D
UsuńMam podobnie... czekam aż szum opadnie i dopiero wtedy na spokojnie czytam i sprawdzam :)
OdpowiedzUsuńTak chyba najsensowniej. Bo jeszcze trochę pamiętasz, że ludzie coś polecali, ale konkrety uleciały i można sobie samemu wyrobić opinię :D
Usuń