14:11:00

Gild

Recenzja, która wygrała w ankiecie Instagrama! Miał być hit TikToka - oto i on!

Tytuł: Gild
Tytuł oryginału: Gild

Autor: Raven Kennedy
Tłumacz: Stanisław Bończyk

Rok: 2021 / 2023
Wydawnictwo: You&Ya
ISBN:978-83-287-2572-0

Retelling o królu Midasie? Wątki z mitologii zawsze przyciągają mnie jak magnes. A tego tematu jeszcze nie widziałam. Książka 18+? Piszę się na to, pod warunkiem, że jest napisana ze smakiem.

Główna bohaterka Auren jest ulubienicą króla Midasa, ale także jego... niewolnicą. Mieszka w złotej klatce, w pałacu, który wydaje się być w całości pokryty złotem - od ubrań, przez meble, ściany, a nawet rośliny, które zdobią wnętrza. Co więcej, dziewczyna sama jest w magiczny sposób... złota. 

Jej wyjątkowość jednak nie wzbudza sympatii - inne nałożnice króla krzywo na nią patrzą, chociaż na całą książkę król tylko raz uprawia z nią stosunek, a inne dziewczyny i chłopcy zaznają dużo więcej przyjemności. 

Ale to właśnie złota skóra i włosy podkreślają jej wyjątkową sytuację w królestwie. Władca sąsiedniej krainy jest w stanie zrobić wszystko za jedną noc z Auren. Żona Midasa również ma plany wobec ozłoconej kochanki. A Midas? Jemu jedno królestwo już nie wystarcza. 

Miało być pikantnie, nic mnie w książce nie poruszyło. Miała być chemia, ale wbrew pozorom to polityczne intrygi lepiej się udały autorce niż relacje międzyludzkie. Książka jest stosunkowo krótka, ale tak niemiłosiernie się wlecze, że trzeba się zmuszać do lektury każdego kolejnego rozdziału. 

Auren ma mieć szlachetne serce, ale wyciągnięta z biedy i niedostatku tylko upija się do nieprzytomności w swojej złotej klatce, bo tak bardzo tęskno jej za królem, który... nic sobą nie reprezentuje. Wszystko jakieś takie nijakie.

Z ręką na sercu, nie mam pojęcia, co tak poruszyło czytelników udzielających się na TikToku. W tej książce nie dzieje się nic, a jak zaczyna się dziać, to w zupełnie innym kierunku niż początkowo myśleliśmy. Lektura wyjątkowo niskich lotów. Nie będę sięgać po drugi tom :/


12 komentarzy:

  1. Szkoda, że książka tak słabo wypadła. Nie planuję jej czytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ją na półce Legimi ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy rzeczywiście po nią sięgać, czy te wszystkie pozytywne opinie nie były jednak albo trochę na wyrost, albo ich autorki mają jednak inny gust czytelniczy niż ja. Bo skoro poza pomysłem na "złotość" bohaterki nie ma tam właściwie nic innego, to chyba jednak nie jest książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się już przekonałam, że niektóre opinie z bookstagrama trzeba filtrować. Czasem daję się skusić na książkę, którą poleca wiele osób, ale wiem też, że te osoby muszą mieć choć odrobinę podobny do mnie gust.

      Usuń
  3. Nie mam (i nie planuję mieć) Tikoka, więc o czymś okrzykniętym tam hitem dowiaduję się z innych źródeł ;) I... jestem co najmniej sceptyczna względem tego czegoś. Po "Ariadnie" mój zapał do czytania nowych wersji mitów oklapł, więc chyba sobie podaruję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daruj sobie ten tytuł, daruj. Jak coś to rzeczywiście szukaj inspiracji z innych źródeł. Trochę się zastanawiam, czy gdybym miała np. 14 lat, to ta książka zrobiłaby na mnie lepsze wrażenie...

      Usuń

Copyright © 2016 Redhead in Wonderland , Blogger