Gdy Netflix wrzuca nowy serial, możemy mieć pewność, że będzie to przyzwoita produkcja. Ale gdy dowiadujemy się, że to ekranizacja powieści, to szanse na inteligentny scenariusz wzrastają!
Tytuł: Ty
Tytuł oryginału: You
Autor: Caroline Kepnes
Tłumacz: Jacek Żuławnik
Rok: 2019
Wydawnictwo: W.A.B.
ISBN: 9788328069022
Serial obejrzałam, jak tylko się pojawił. Intrygujący początek, nużący środek i zaskakująca końcówka. Nic więc dziwnego, że gdy tylko miałam możliwość sięgnięcia po książkę, od razu chciałam sprawdzić, czy fabuła toczy się takim samym tempem i czy takie same zabiegi wykorzystano przy produkcji.
Joe Goldberg pracuje w księgarni, jest inteligentnym i bystrym człowiekiem z klasy średniej, który próbuje tuszować niektóre swoje kompleksy i brak wyższego wykształcenia ugrzecznionym stylem bycia i bystrymi komentarzami.
Pewnego dnia spotyka Guinevere Beck — dziewczynę studiującą kreatywne pisanie, artystyczną i wyuzdaną duszę, która go oczarowuje i zwala z nóg.
I jeśli myślicie, że będzie to typowa książka o miłości dwojga ludzi z różnych sfer społecznych, to nie mogliście się bardziej pomylić.
Joe bowiem jest stalkerem. Oszołomiony nowo poznaną dziewczyną zaczyna szukać jej kont na portalach społecznościowych, znajduje adres zamieszkania, dowiaduje się gdzie bywa, z kim się umawia, jakie ma problemy. A to wszystko jeszcze zanim się spotykają po raz drugi.
Joe bez skrupułów wykorzystuje wszystkie publiczne informacje na temat Beck, a mając przeprowadzony dogłębny research, tym łatwiej jest ją w stanie oczarować. Popełnia niewiele błędów, aby zdobyć serce dziewczyny, jednak ucieka się po drodze do koszmarnych i potwornych zachowań.
Nieświadoma niczego Beck wpada w jego sidła powoli, stopniowo, ale nie dlatego, że cokolwiek podejrzewa, tylko dlatego, że nie zakończyła jeszcze jednego związku i ma dość absorbujące grono przyjaciół.
Książka jest pisana z perspektywy naszego stalkera i co ciekawe, jesteśmy przez to nawet w stanie zrozumieć jego motywy. Nie rozumie on pojęcia miłości w prawidłowy, zdrowy sposób, dlatego wydaje mu się, że swoimi działaniami chroni obiekt swoich uczuć.
Osobiście trudno było mi sympatyzować z Beck — jej tryb życia jest dla mnie odstręczający, ale postać jest stworzona w ciekawy sposób — razem z Joe jesteśmy zaskoczeni, odkrywając coraz to nowe sekrety, które dziewczyna ukrywa przed światem.
Wygląda na to, że nikt nie jest święty, ale najważniejszym przesłaniem książki jest odrobinę moralizatorski, a może wręcz satyryczny obraz współczesnego społeczeństwa, które wszystko publikuje online. Autorka doskonale zdaje sobie sprawę, że często to, co publikujemy na portalach społecznościowych, nijak się ma do tego, co dzieje się w naszym życiu. Sami na siebie zastawiamy sidła, a przecież nigdy nie wiadomo, kto czyta nasze posty.
Jeśli chodzi o porównanie z serialem, książka rzeczywiście odrobinę inaczej się kończy, ale serial nie odbiegł nie wiadomo jak dalece od pierwotnego zamysłu. Osobiście uważam, że w serialu dużo łatwiej sympatyzować z postacią Joego, ponieważ jest ona bardziej ludzka i naprawdę zabawna w swoim demonizmie.
A mnie wyjątkowo nie kusi ani ta książka, ani też ten serial. xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Jools and her books
A to nic na siłę! :D
UsuńOj czytałabym czytała...już się nie mogę doczekać
OdpowiedzUsuńCzytanka na dobranoc
Super! Będę czekać na wrażenia w takim razie!
UsuńJakoś serial nie zaciekawił mnie na tyle, by chociaż obejrzeć pierwszy odcinek. Książką również nie jestem jakoś bardzo zainteresowana. Ważne jednak, że Tobie się podobała.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Oh, dziękuję! To strasznie miły komentarz! <3
Usuń