16:04:00

Kwiat paproci

Dzisiaj recenzja będzie zbiorowa, ponieważ przedstawiam Wam cykl Katarzyny Bereniki Miszczuk Kwiat paproci!

Tytuł: Szeptucha
ISBN: 978-83-280-2662-9
Rok: 2016
Tytuł: Noc Kupały
ISBN: 978-83-280-3687-1
Rok: 2016
Tytuł: Żerca
ISBN: 978-83-280-4463-0
Rok: 2017
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Wydawnictwo: W.A.B.

Autorka już od pierwszej strony pierwszego tomu zachęca nas do lektury.

Drogi Czytelniku, 
czy  kiedykolwiek zastanawiałeś się, co by było, gdyby Mieszko I nie przyjął chrztu? Czy nadal wierzylibyśmy w pogańskich bogów? Jak dzisiaj wyglądałoby nasze państwo?
(fragment książki)
No cóż, długo mnie nie trzeba namawiać, gdy ktoś tak zarysowuje fabułę! Już od pierwszych stron dowiadujemy się, że akcja książki dzieje się w alternatywnej rzeczywistości. Mamy XXI w., owszem, są komórki i Internet, ale Królestwo Polskie nie dość, że nadal jest królestwem z monarchą na tronie, to jeszcze jest potęgą w Europie Wschodniej. Zachowała się również wiara w dawnych bogów i święta.
Główna bohaterka - Gosia (czyli Gosława) - skończyła właśnie studia medyczne i czeka ją obowiązkowy roczny staż u szeptuchy - znachorki, która jest pierwszą pomocą medyczną w każdej wsi, kobiety, która zna się na ziołolecznictwie i zaklęciach, ale która (nie dajmy się zwariować) wyśle do lekarza lub sama go wezwie, gdy choroba będzie tego wymagała. 

Gosia jako słowiańska ateistka oraz bardzo pragmatyczna i sceptyczna osoba wścieka się na samą myśl o tych praktykach, ponieważ nie chce być szeptuchą. Chce zostać lekarzem. Jednak mus to mus. Z przepisami nie wygrasz. Wyjeżdża zatem w rodzinne strony, gdzie okazuje się, że pogańskie bóstwa istnieją, ona od urodzenia wplątana jest w piękną legendę, a na horyzoncie pojawia się Mieszko - mężczyzna, dla którego zarwałam kilka nocy. (Wrzućcie mi wytatuowanego Wikinga do książki, to zobaczycie, ile człowiek może nie spać, bo CZYTA!)
Książki są pisane językiem lekkim i przyjemnym, niepozbawionym dobrego humoru, a fabuła wciąga od pierwszych stron. Jest przepowiednia, są zaklęcia, magia i miłość, ale przede wszystkim dawno zapomniane bóstwa, upiory i demony. Dzięki starodawnym imionom i obchodom np. Jarego Święta lub Zielonych Świątków w pogańskim, starosłowiańskim stylu autorka buduje magiczną i fascynującą atmosferę. Należą się za to piękne podziękowania, ponieważ nasza mitologia, zapomniana i lekceważona, w tym cyklu odżywa, intryguje oraz zaskakuje swoją głębią i grozą!
Przyznaję z ręką na sercu również, że tomy I i III najbardziej przypadły mi do gustu. Styl autorki się odrobinę zmienia, ewoluuje w dobrą stronę, a sam wątek romantyczny przebija się na prowadzenie, jeśli chodzi o ostatnio czytane przeze mnie historie miłosne. Intryga staje się coraz poważniejsza, a to jak kończy się Żerca przyprawia mnie aż o zawroty głowy!  

Teraz pełna frustracji będę wyczekiwała ostatniego tomu - Przesilenia. Nie ma opcji, żebym nie dowiedziała się jak potoczą się losy głównych bohaterów!
Za egzemplarze recenzenckie dziękuję wydawnictwu W.A.B.

16 komentarzy:

  1. U mnie dokładnie to samo, też czekam na czwarty tom z utęsknieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam już o nich kilkukrotnie! Bardzo chcę je przeczytać! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Będę czekać na recenzję i wrażenia po lekturze ;)

      Usuń
  3. Ja nie miałam przyjemności jeszcze sięgnąć po tę serię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba koniecznie spróbować. Chociaż pierwszy tom, może się spodoba ;)

      Usuń
  4. Ja jak na razie do tej serii nie dotarłam, ale... jednocześnie mam tyle rzeczy na półkach, że jakoś tak mi się nie śpieszy xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba ją w takim razie dodać do listy "do przeczytania" ;)

      Usuń
  5. Już jakiś czas temu miałam ochotę na tę książkę, ale wyleciała mi z głowy :) Teraz zapisuję i na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam jak na razie tylko pierwszy tom i bardzo mi się podobał :D Nie wiem, kiedy i czy w ogóle sięgnę po kolejne, ale bardzo możliwe, że tak :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drugi wg mnie wypadł najgorzej, więc jeśli będziesz chciała czytać wszystko, to nie zniechęcaj się po "Nocy Kupały". ;)

      Usuń
  7. Od dawna planuję tę serię <3 wszystkie grzbiety są cudowne! Aż chce się je mieć na półce :) na pewno przeczytam!

    Pozdrawiam,
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba przestać planować i zacząć czytać! Zobaczysz, że wciągnie błyskawicznie ;)

      Usuń

Copyright © 2016 Redhead in Wonderland , Blogger