Tytuł: Orientalizm
Autor: Edward Said
Rok: 1978 (Świat) / 1991 (Polska)
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy
ISBN: 83-06-01974-1
Ktokolwiek spotkał się z zagadnieniami związanymi z postkolonializmem, musiał natknąć się również na Edwarda Saida.
Jego
przełomowa książka odsłania błędy i wyniosłość zachodniego świata,
który szczyci się swoją dumą, butą, arogancją i lekceważeniem
wszystkiego, co nowe i obce.
Czym zatem jest sam orientalizm? To sposób myślenia, instrument stworzony przez szeroko pojęty Zachód, mający na celu opanowanie Wschodu (głównie mowa tutaj o Bliskim Wschodzie). To sposób patrzenia na świat przez pryzmat własnej wielkości, która nie pozwala zrozumieć innej kultury.
Orientalizm zatem nie jest stworzony przez dyskurs wschodni. To sposób postrzegania i "rozumienia" Orientu stworzony przez Zachód. Bo to właśnie badacze europejscy nadawali Orientowi jego tożsamość i to ich źródła propagowały błędne rozumienie tego co obce i nowe na zasadzie kontrastów. Jeśli Zachód był aktywny - Wschód był bierny, jeśli Zachód był konkretny, inteligentny, zaawansowany - Wschód był mistyczny, prymitywny, ograniczony, itd.
Zachód zatem będzie zawsze patrzył na Wschód z góry, w sposób protekcjonalny, ironiczny, czasem wręcz litościwy, nigdy nie stawiając odmiennych sobie kultur na równi. Wschód jednocześnie będzie dla Europejczyka źródłem mistycznych, erotycznych, zmysłowych i cielesnych doznań, które w sztywnych ramach konwenansów nie uchodzą na sucho w arystokratycznych kręgach, ale także rejonem, który nadaje się tylko do podbicia i sprawowania nad nim władzy.
Książka napisana jest z rozmachem, a ilość źródeł (zarówno tych cytowanych, jak i tych, na których znajomość autor się powołuje) jest oszałamiająca. To przekrój historyczny, który pozwala zrozumieć, jak zmieniały się poglądy na temat Wschodu, jakie zabiegi taktyczne przyjmował Zachód oraz jak wielką ignorancją wykazywał się przez całe stulecia.
Od religii, poprzez literaturę, obyczaje i historię Said uzmysławia czytelnikowi, na czym polegają błędy europejskich, a później także amerykańskich badaczy, zwracając szczególną uwagę na powielanie wstydliwych i oburzających zachowań.
Książka stanowi jedno z częściej cytowanych źródeł akademickich, ale niewątpliwie otwiera oczy także zwykłym śmiertelnikom, którzy choć odrobinę pasjonują się Bliskim Wschodem.
Said zatem postuluje o odrzucenie traktowania Orientu w sposób romantyczny, jako coś gorszego. Odkrywa przed czytelnikiem, że dotychczasowy sposób myślenia o Oriencie i jego mieszkańcach jest jedynie mechanizmem służącym dominacji. Podkreśla, że osoby zamieszkujące Wschód nie są bierne, irracjonalne i niezdolne do samodzielnego myślenia i zachęca do bardziej otwartego podejścia, które być może nie pozwoli w pełni zrozumieć drugiej kultury, ale na pewno wykaże się większym szacunkiem do jej odmienności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz