Przy niektórych książkach nie ma się co spieszyć z lekturą. Nie dlatego, że fabuła nas oszałamia (i jednocześnie chcielibyśmy jak najszybciej przeczytać całą historię i rozkoszować się opowieścią jak najdłużej), ale dlatego, że jest to uczta innego rodzaju!
Tytuł: Floriography. An Illustrated Guide to the Victorian Language of Flowers
Autor: Jessica Roux
Rok: 2020
Wydawnictwo: Andrews McMeel Publishing
ISBN: 978-1-5248-5814-8
Zdajemy sobie sprawę, że kiedyś każdy bukiet, każdy wręczany kwiat oznaczał więcej niż tylko kurtuazyjny prezent podczas wizyty domowej, czy niewinny podarunek dla dawnego znajomego. Oprócz właściwości leczniczych, zwracano ogromną uwagę na symbolikę (często z medyczną charakterystyką powiązaną).
I tak zatem mięta oznacza pocieszenie, a bazylia nienawiść. Wilcza jagoda to znak milczenia - trująca roślina może zapewnić o trzymaniu języka za zębami lub stanowić ukrytą groźbę dla kogoś, kto ma za długi język. Piołun to gorycz, pszenica - bogactwo i dostatek. Petunia to gniew, a pokrzywa okrucieństwo.
To zaledwie przykłady ukrytych znaczeń, a nie zapominajmy, że kolory to jeszcze inna bajka! Przecież żółta róża oznacza coś zupełnie innego niż różowa lub czerwona!
Książka jest pozycją encyklopedyczną, więc zaczęłam ją czytać miesiące temu i co jakiś czas wracałam do kolejnych wpisów. Każda roślina ma krótki opis związany z tradycją, podaniami lub legendami - stanowią one rozwinięcie jednowyrazowych uczuć, które możemy szybko zidentyfikować dzięki indeksowi.
Ale oprócz wartości edukacyjnej musimy zwrócić uwagę na piękne ilustracje! Autorka sama zadbała zarówno o treść, jak i zobrazowanie roślin. Stylizowana kreska, stonowana kolorystyka i dbałość o detal sprawiają, że to pozycja, do której z chęcią będziemy wracać - zarówno dla rozrywki, jak i po to, żeby przypomnieć sobie ciekawostki o poszczególnych gatunkach. Ja polecam!
Chętnie skorzystam z polecenia i sięgnę po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam z poleceniem!
UsuńChętnie do niej bym zajrzała!
OdpowiedzUsuńCudownie! :)
UsuńCudowna, już ją chcę. Bardzo podoba mi się ta tematyka. Czytałam kiedyś książkę, w której kobieta zawarła ukrytą wiadomość w zaprojektowanym przez siebie ogrodzie.
OdpowiedzUsuńO, a pamiętasz, co to za książka?
Usuńwow no pomysł rewelacyjny
OdpowiedzUsuńTo cieszę się, że zajrzałaś!
UsuńCiekawi mnie symbolika kwiatów, więc myślę, że mogłabym sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńTo będzie bardzo przyjemna lektura!
Usuń