18:49:00

Był sobie pies

Tytuł: Był sobie pies
Autor: W. Bruce Cameron
Rok: 2010 (świat) / 2017 (Polska)
Jako miłośniczka psów i właścicielka siedmioletniego setera irlandzkiego, za którym szaleję bezgranicznie, nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Poza tym, atrakcyjny wydaje się fakt, że książka spędziła ponad 52 tygodnie na liście bestsellerów New York Timesa, a za dwa dni na ekrany kin wchodzi film na jej podstawie! W roli głównej wystąpi Dennis Quaid.

Był sobie pies to opowieść ciepła, rodzinna i wzruszająca, która zdradza nam, ludziom, perspektywę, z której psy patrzą na świat i na nas. Książka wyjaśnia jaką rolę może odgrywać pies w naszym życiu oraz jak powinniśmy traktować tych czworonożnych i bezgranicznie oddanych przyjaciół.

Główny bohater i narrator to Bailey, pies, który wielokrotnie odradza się jako inny pupil, ponieważ nie osiągnął jeszcze swojego celu w życiu, a nawet gorzej, przez wiele tych wcieleń nie uświadamia sobie jaki ten cel jest. Na swojej drodze spotyka różnych ludzi, różne psy i zbiera odmienne doświadczenia, które zawsze później pomagają mu w kolejnych przygodach.

Na jego drodze pojawia się również chłopiec - Ethan. To razem z nim Bailey tworzy najlepiej dobrany duet, to od niego czuje najszczersze i najprawdziwsze emocje i to jemu w całości oddaje swoje psie serduszko. Jednak smutna prawda jest taka, że psy żyją krócej niż ludzie, a zatem Bailey odradza się znowu i znowu, przeżywając inne przygody, zachowując ciągłą świadomość swoich doświadczeń i bezgranicznie tęskniąc za Ethanem.
Książka na swój sposób kończy się dobrze i szczęśliwie, pokazując nam jakimi cudownymi i oddanymi zwierzętami są psy, ale każdy ich miłośnik, który sięga po taką lekturę może spodziewać się łez, wzruszeń, a momentami nawet spazmów.

Książkę jednak śmiało polecam, może trochę młodszej grupie odbiorców, a za zaufanie i nawiązanie współpracy dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.


7 komentarzy:

  1. Też mam psa, chociaż kundelka, ale i tak nie zamieniłabym go na żadnego innego :) MUSZĘ przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Psy są najlepsze ^_^ A ta książka tylko to potwierdza :)

      Usuń
  2. Książka dopiero przede mną, a po niej oczywiście film :) Zapowiada się niesamowita przygoda!
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boję się, że oglądając film będę ryczeć więcej niż nad książką :P

      Usuń
  3. Jestem właśnie po lekturze bardzo mi się podobała. Wzrusza i daje do myślenia. Dla psiarzy pozycja obowiązkowa. Pozdrawiam i zapraszam
    http://czytanienaprawdeuzaleznia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Redhead in Wonderland , Blogger