18:42:00

Prezenty dla miłośników książek

Kilka zaległych recenzji wciąż czeka na publikację, ale ponieważ na kalendarzach nieuchronnie pojawiła się data 1 grudnia, to warto przypomnieć sobie moją blogową tradycję — propozycje prezentów dla książkoholików!

W ubiegłym roku niestety nie udało mi się stworzyć takiego postu, ale to oznacza, że teraz mam dla Was dwa razy ciekawsze inspiracje! 

Wprawdzie zbliżają się Święta, ale pamiętajcie, że pomysły te możecie wykorzystać na wszystkie inne okazje — urodziny, imieniny czy nawet dni nieurodzin!

PREZENTY DLA MIŁOŚNIKÓW KSIĄŻEK 

1. Wózek na TBR

Każdy szanujący się książkoholik ma już zapewne sterty książek, które czekają na przeczytanie. Stosy piętrzą się na półkach, w szafach, na parapetach, na podłodze, za kanapą, prawdopodobnie wszędzie. A co, gdyby tak pomóc naszym przyjaciołom uporządkować ten bałagan? Wózek na TBR (ang. To Be Read — czyli książki do przeczytania) może okazać się zbawienny! 


 Pinterest/Tumblr

Wydaje mi się, że popularny wózek RÅSKOG z Ikei świetnie się tutaj sprawdzi (trzy poziomy, kółka i całkiem przystępna cena 199,00 zł, dostępny w czterech kolorach!)

2. Fotel do czytania

Skoro już wspomniałam o Ikei, to nie da się zapomnieć o najlepszym, najwygodniejszym i najwspanialszym fotelu do czytania — oczywiście jest to fotel STRANDMON. Tutaj koszt prezentu jest już znaczny (799,00 zł), ale sama nie wiem, jak mogłam bez niego żyć. Jestem w stanie spędzić w nim godziny pogrążona w lekturze. Ikea stale zaskakuje, bo wprawdzie fason to klasyczny uszak, producent co chwila proponuje nowe obicia. Ja mam kolor ciemnoszary, moja mame ma jasnobeżowy, ale już choruję na widok aksamitnej zieleni i głębokiej czerwieni. Bardzo polecam!

  Ikea

3. Notes / book journal

Wydaje się to rzeczą nieoczywistą. Bo na co czytelnikowi notes? Sama od 2008 r. zapisuję każdą książkę, którą przeczytałam. Pomysł podsunęła mi moja nauczycielka od j. polskiego z podstawówki, która chciała nas zachęcić do czytania. Ale teraz to po prostu dobry sposób na zapamiętanie przeczytanych pozycji. Zapisuję w nim tytuł, autora i oczywiście miesiąc. Bo czemu nie skatalogować swoich postępów?


Pinterest

4. Koszulki / skarpetki

Koszulki z ulubionymi zespołami to standard. Popularne są również nawiązania do ulubionych filmów, seriali, gier. Ale czemu mielibyśmy zapomnieć o miłośnikach książek? Sama mam koszulki i bluzy nawiązujące do Gry o tron, Wiedźmina czy Harrego Pottera. I noszę je z dumą! Może i Waszym najbliższym taki prezent sprawi radość. Jeśli nie chcecie ryzykować z przynależnością do konkretnych fandomów, możemy znaleźć bardziej neutralne motywy, nawiązujące ogólnie do czytania — w internecie i sklepach odzieżowych aż roi się od pomysłów!

molom.pl / House

5. Plakat zdrapka

To jest chyba absolutny hit tego sezonu! Jeśli tak jak ja wierzycie w listy czytelnicze, wyzwania i tabelki, gdzie Wasz postęp jest wyraźny i namacalny, to taki prezent możecie sprawić nawet sami sobie! Plakat zdrapka zmobilizuje Was do czytania pozycji klasycznych, ponadczasowych i takich, o których w mediach już nie jest zbyt głośno!

Niestety nie jestem w stanie powiedzieć, jak te plakaty mają się do mojej ukochanej listy 100 tytułów BBC, ale przecież im więcej książek tym lepiej! (79,00 zł)

molom.pl / zdrap.to

Mam nadzieję, że niektóre z tych inspiracji okażą się pomocne. Pamiętajcie też: nie bójcie się kupować książkoholikom książek! My je naprawdę uwielbiamy! Nawet, jeśli nie zawsze mamy czas je czytać.

Poglądowo i dla przypomnienia wrzucam również grudniowe inspiracje z 2015 (klik!), 2016 (klik!) i 2017 roku (klik!). Staram się nie powtarzać pomysłów, więc w tych wpisach znajdziecie całą masę innych potencjalnych prezentów!

A do Świąt zostało:

Informuję, że post nie jest wpisem sponsorowanym. Żródła obrazów i sklepy umieszczone są pod zdjęciami.

37 komentarzy:

  1. Wózek na TBR najbardziej mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jest gdzie go postawić, to nic, tylko kupować! :D

      Usuń
  2. Z plakatu zdrapki na pewno bym się ucieszyła :). Wózka na książki nie miałabym gdzie postawić :D. Dorzucam pomysł - puchaty koc + kubek + zapas herbaty. W sam raz na wieczór z książką :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie oczywiste, a jakie efektowne! Super pomysł! Przecież nie można oddać się lekturze bez takich dodatków! <3

      Usuń
  3. Taką zdrapkę to sama sobie chciałam kupić :) Przyszło mi jak zobaczyłam jej cenę. Ale jak zobaczyłam wózek na TBR, bardzo popularny też na zagranicznych youtubach, to pomyślałam, że fajna rzecz, tylko dla mnie trzeba by trzy takie zakupić, więc z tego wszystkiego to chyba najlepiej nadadzą się skarpetki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha! Skarpetek nigdy dość! A zdrapka właśnie dlatego nadaje się na prezent. Samemu czasem szkoda wydawać pieniądze na takie gadżety. Ale jak dostaniemy, to będzie radość ^_^ Mnie korci wózek, ale w sumie nie wiem, gdzie miałabym go postawić!

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Oj tak! Tylko pewnie trzeba uzgodnić już taki zakup z osobą, którą chcemy obdarować! Ale ten model jest bardzo wygodny! Uwielbiam, dlatego polecam ^_^

      Usuń
  5. Wszystkie te rzeczy chciałabym mieć, ale na fotel, czy wózek nie mam miejsca w mieszkaniu 😏

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba zacząć od tych mniejszych prezentów! Nawet jeśli same sobie mamy je kupić ;)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. To może na Święta warto sobie spełnić marzenie? :)

      Usuń
  7. Osobiście mam chrapkę na bluzę i skarpetki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja próbowałam bluzę upolować, ale mi się nie udało, bo zawsze muszę najpierw przymierzyć ubranie. Ale może Ty będziesz miała więcej szczęścia! ^_^

      Usuń
  8. Ja z chęcią przygarnęłabym taki fotel <3 Może być na dzień nieurodzin :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie dni są najlepsze! Czasem warto samemu się rozpieścić tak bez okazji! ^_^

      Usuń
  9. Wózkiem na TBR i plakatem bym nie pogardziła :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba dyskretnie podsunąć pomysł najbliższym :D

      Usuń
  10. Ciekawe prezenty, ja jestem ciekawa tej zdrapki, bo wiele o niej słyszałam pozytywnych opinii D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie jeszcze niewiele o niej słyszałam! I ciekawa jestem, jakie pozycje się w końcu na niej znalazły!

      Usuń
  11. Marzy mi się ten fotel! Kiedyś sobie kupię :) Wyzwania niespecjalnie lubię, bo przy nich mój słomiany zapał najbardziej rzuca się w oczy ;) Skarpetki zawsze się przydadzą, tak jak koszulki czy planer. Mam jeden na oku - taki specjalny, koci :) Ale nie do zapisywania książek, tylko swoich zadań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fotel kup koniecznie. A ze zdrapką nie wiadomo, ile tytułów wykreślisz już na dzień dobry! :D Ale planery są super! Pomagają wszystko uporządkować, więc popieram całym sercem :)

      Usuń
  12. Fotel cudny a taki wózek sama bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba podsunąć pomysł najbliższym albo samemu stać się swoim Mikołajem ;)

      Usuń
  13. Wózek na TBR to idealny pomysł dla mnie, bo stosy piętrzą się u mnie coraz większe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to teraz wszystkie stosy mogą być w jednym miejscu! :D

      Usuń
  14. 1, 2 i 4 dla mnie. Szczególnie wózek by mi się przydał :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba szepnąć Mikołajowi, co nam potrzebne ;)

      Usuń
  15. Wygodny fotel to kluczowa sprawa. ;) Bardzo podoba mi się wózek na TBR! Świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jest miejsce, to trzeba takie wstawiać! :D

      Usuń
  16. Uważam, że w przypadku miłośników książek dobrze mogłaby sprawdzić się zakładka do książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że tak! Pisałam o tym we wcześniejszych postach :)

      Usuń
  17. Faktycznie bardzo ciekawie napisane. Czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Redhead in Wonderland , Blogger