Kiedy tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki, wiedziałam, że muszę ją przeczytać! Zastanawiałam się, czy to kontynuacja Młodości (której recenzję przeczytacie tutaj: klik!), czy raczej inne ujęcie zupełnie innych zmagań.
Tytuł: Dorosłość. Wyznania
Tytuł oryginału: Til de voksne
Autor: Linn Skåber
Tłumacz: Milena Skoczko
Ilustracje: Lisa Aisato
Rok: 2023
ISBN: 978-83-08-08111-2
Wydawnictwo: Literackie
To zabawne, że z wiekiem okazuje się, że wcale nie mądrzejemy. Jako dzieci i nastolatkowie łudzimy się, że dorośli znają odpowiedzi na każde pytanie, mają rozwiązanie na przerastające nas problemy i jakimś cudem pozjadali wszystkie rozumy.
Okazuje się jednak, że są tak samo zagubieni mając czterdziestkę na karku, a nawet szykując się na emeryturę. Też się gubią w gąszczu pytań, obowiązków i przypominających kataklizmy wybuchów emocji. To nie wiek. To po prostu bycie człowiekiem.
Z jednej strony książka przypomina Młodość, ale wydaje się czasem bardziej poetycka, a opowieści zdystansowane. Wyznania nie dotyczą problemów młodych dorosłych, ale tych bardziej doświadczonych ludzi, o których zapominamy - o naszych rodzicach, sąsiadach, znajomych z innego pokolenia, którzy w ciszy zmagają się z problemami, do których i my prędzej czy później dotrzemy.
Rozwody, zmarszczki, parcie na bycie fit, problemy z zaakceptowaniem nadchodzącej starości, dzielona opieka nad dzieckiem, poszukiwanie miłości i ciepła, a także rozstania, które bolą podwójnie.
To wzruszająca opowieść tkana przez różne postacie i perspektywy, zmuszająca nas do spojrzenia na ludzi wokół nas pod zupełnie innym kątem, stawiająca ich w świetle, którego czasem im po prostu odmawiamy.
Do tego idealnie dopasowane ilustracje Lisy Aisato, które tylko pogłębiają przekaz. Wspaniałe wydanie - na prezent i dla siebie, żeby czasem spojrzeć na świat oczami innych.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu!
To będzie świetny pomysł na prezent dla kogoś mi bliskiego.
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się, że taka książka się przyda!
UsuńInteresująca propozycja :)
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
UsuńMyślę, że najpierw sięgnę po „Młodość", którą mam od dawna w planach. Ma to sens, że „Dorosłość" miejscami jest bardziej poetycka.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
O, tak! Koniecznie zacznij od "Młodości"!
UsuńZłapałam się na myśli, że nie potrzebuję takiej książki, bo sama mentalnie jestem jeszcze dzieciakiem ;) Chociaż w tym roku wkroczę w drugą połowę życia. Ale myślę, że wielu osobom (zwłaszcza kobietom) przydałaby się taka dawka, hm, wsparcia, położenia ręki na ramieniu i głosu: "Jesteś wystarczająca, a to, co czujesz, czuje wiele z nas".
OdpowiedzUsuńKurcze, druga połowa życia? To jaki to wiek?
UsuńI masz rację. Często siedzimy z problemami, które są w naszej głowie, a nie zdajemy sobie sprawy, że ludzie dookoła nas mają podobnie lub zupełnie inaczej. Ale każde słowa wsparcia i odrobina zrozumienia są obecnie na wagę złota!