19:58:00

Wiedza bezużyteczna

Tytuł: Bezuzyteczna.pl. Codzienna dawka wiedzy bezużytecznej
Autor:
Rok: 2015
Książka wpadła w moje ręce przez przypadek, ale od razu rozbawiła. Każdy kto na Facebooku natknął się na stronę Wiedza bezużyteczna wie o czym mowa. Pozostałym wyjaśniam: książka jest autorstwa tych samych osób, które prowadzą profil na Facebooku oraz sam portal bezuzyteczna.pl  i publikują ciekawostki, które, jak sama nazwa wskazuje, są bezużyteczne. 

Ale nie oznacza to, że nie są ciekawe! Książka podzielona jest na działy tematyczne i jesteśmy dosłownie zasypani informacjami, które mieliśmy okazję usłyszeć w szkole i o nich zapomnieliśmy lub są dla nas zupełnie nowe. 
Przyznaję, że książkę zaczęłam czytać z zapałem, niestety w połowie nadmiar ciekawostek mnie znużył, a czas gonił, żeby ją oddać. Przydałaby się jej również korekta językowo-edytorska. Niewątpliwie jednak może to być dobry prezent dla młodszego pokolenia, które niechętnie sięga po książki!

A oto moje ulubione ciekawostki:

Nasz umysł nie jest w stanie utrzymać relacji towarzyskich z więcej niż 150 osobami jednocześnie.

Aż 2/3 ludzi zakochuje się w kimś, kogo już zna, a tylko 1/3 w osobie dopiero co poznanej.

Ludzkość poświęciła łącznie więcej czasu na grę w World of Warcraft (6 milionów lat), niż wynosi  czas, w jakim istniejemy jako samodzielny gatunek. 

Tylko 2% populacji ma oczy w kolorze zielonym. Nieco więcej, bo 8%, ma oczy niebieskie. Z kolei aż 55% ma brązowe oczy.

Żółwie mogą mieć swój ulubiony kolor.

Delfiny śpią z jednym okiem otwartym.

Jeśli chcesz, żeby rodzice kupili ci małego kotka, zacznij od prośby o konia.   

Populacja brazylijskiego stanu Rio Grande do Sul wynosi zaledwie 5% całej ludności kraju, a mimo to właśnie stamtąd pochodzi 50% wszystkich modelek w Brazylii.
  
Watykan ma największy ze wszystkich państw odsetek przestępstw. Mieszka tam 800 osób, które każdego roku popełniają 600 przestępstw.

Największym biznesem we Włoszech jest... mafia. Roczne obroty osiągają 178 milionów dolarów i wynoszą 7% produktu krajowego brutto.
Ponadto dowiadujemy się o polskich wynalazcach, poznajemy fakty i mity o kawie, herbacie lub czekoladzie, czytamy o zbawiennym wpływie muzyki klasycznej lub o zagładzie, która spotkała ludzkość 70 tysięcy lat temu. Dzięki tej książce mamy możliwość lepiej poznać swoje ciało, kosmos i zwierzęta oraz poczytać o najdziwniejszych osiągnięciach ludzkości. Są tam dziwne i śmieszne cytaty, zagadki, rekordy i najbardziej absurdalne prawa na świecie. 
Wszystko podane w formie lekkiej, łatwej i przyjemnej! :)

P.S.
Widzieliście co się ostatnio działo na stronie Redhead na Facebooku, czyj podpis udało mi się dostać, co jeszcze się pojawi w ten weekend oraz co nowego na Instagramie? Koniecznie "lajkujcie" i obserwujcie, żeby być ze wszystkim na bieżąco!

12 komentarzy:

  1. Ha faktycznie fajne ciekawostki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałaym tę książkę tak z czystej ciekawości, bo stronę wiedzy bezużytecznej odwiedzam często :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno w książce znalazły się ciekawostki niepublikowane wcześniej na ich stronie. Zatem zachęcam :)

      Usuń
  3. Czy zastanawiałaś się nad problemem nazwy? Dlaczego "bezużyteczna"? Czy "bezużyteczna" oznacza zbędna? Czy to określenie pejoratywne?
    Kiedyś, za mej młodości, gdy nie było "interentów", takie ciekawostki były w cenie. Opowiadano je sobie i roztrząsano na imprezach. Dziś jedynie wodzi się po nich wzrokiem.
    Dobra, zmywam się, bo wpis zaczyna mieć odcień "za moich czasów"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha! Ale masz rację! "Bezużyteczna" może nie tyle oznacza zbędna, co taka, której nie da się wykorzystać w celu uzyskania dochodu. Chociaż w przypadku autorów książki, to raczej się nie sprawdziło :) Takie ciekawostki nadal są w cenie, cały ich zbiór naprawdę poszerza w pewnym stopniu naszą wiedzę ogólną. Ale prócz satysfakcji chyba nic więcej nam nie daje...

      Usuń
    2. Otóż, "nie daje dochodu", "nie usprawnia życia"... Zrobiliśmy się strasznie utylitarni. Wystarczy spojrzeć na naukowe Nagrody Nobla: toż to prawie same sprawy techniczno-wdrożeniowe, mało tam czystej nauki...

      Usuń
    3. Liczy się to co przyniesie dochód i pozwoli nam się rozwijać. Z takim podejściem nic dziwnego, że na świecie lekkomyślnie likwidowane są wydziały humanistyczne i wszyscy stawiają na nowe technologie :/

      Usuń
  4. żółwie mają ulubiony kolor.. spoko :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Redhead in Wonderland , Blogger