20:26:00

Rośliny magiczne

Czy to najdziwniejsza książka, którą przeczytałam w tym roku? Tak! Czy to jednocześnie najpiękniejsze wydanie, jakie dostałam w 2023? Zdecydowanie!

Mocno wgryzam się w znaczenie roślin i kilka podobnych pozycji jeszcze się tu pojawi, ale opis tej książki sugerował niezwykle złożone podejście.

Tytuł: Rośliny magiczne
Tytuł oryginału: Les Plantes magiques

Autor: Paul Sédir
Tłumacz: Jakub Zielonka

Rok: 1902 / 2023
Wydawnictwo: Graf-ika
ISBN: 978-83-8244-087-4

Sam autor okazuje się być osobą tajemniczą, a znikoma liczba opisów dostępnych w internecie sugeruje, że to Francuski okultysta, martynista, dziennikarz, autor książek poświęconych ezoteryce i mistyce chrześcijańskiej. Jak to się ma do roślin i ich właściwości magicznych?

Otóż nie znajdziemy tutaj symboliki roślin – czyli nie dowiemy się, że np. bazylia oznacza złość, a fiołki symbolizują wierność (o tym będzie w innych książkach, które niedługo zrecenzuję). Ale autor zabrał się poważnie do tematu. Książkę podzielił na trzy części – Królestwo roślin, Człowiek a roślina i (najlepsza część według mnie) Słowniczek botaniczny.


Chociaż książka miała być pisana z myślą o dotarciu do szerokiego grona odbiorców, pierwsze dwie części mogą nie tyle zniechęcić, co wręcz odstraszyć zawiłymi teoriami. Fizjologia roślin, magiczny wzrost, palingeneza, odżywianie, agronomia – to wszystko brzmi jak księga czarów, z której powyrywano co drugą kartkę, kilka akapitów zalano inkaustem, a sam autor nie do końca wie, jak napisać przystępną książkę. Czasem podczas lektury ma się wrażenie, że Sédir ma ogromną wiedzę, ale przekazuje ją tak, jakby czytelnik miał równie szeroką znajomość tematu i nie trzeba mu już nic wyjaśniać.

Natomiast jeśli już się przebrnie przez opisy eksperymentów z martwymi ptakami w kolbach zagrzebanych w gnojówce na kilka miesięcy (nie żartuję! 😃), to docieramy do najprzyjemniejszego fragmentu – słowniczka! Tutaj mamy wypisane rośliny i ich właściwości, ale także wskazówki, jak efekty ich użycia mogą się zmienić w zależności od tego, w jakim znaku zodiaku zostały zebrane!

Dowiemy się więc, że bez jest symbolem gorliwości, ale też specyfikiem stosowanym na epilepsję. Lilia wodna zbierana pod korzystnymi wpływami księżyca i Saturna może być używana do sporządzania napojów antyafrodyzjakalnych o bardzo pewnym działaniu. Okadzanie bluszczem zabija nietoperze. Gałązka dziurawca zakopana pod progiem domu uniemożliwia wejście czarownicy. Berberys sprawia, że znikają skutki pijaństwa, brzoza sprowadza deszcz, a cykuta leczy reumatyzm! I takich smaczków jest dużo, dużo więcej!

Wyrazy uznania należą się także tłumaczowi, który miał przed sobą nie lada wyzwanie – z przypisów dowiadujemy się, że oryginał krył sporo błędów jeśli chodzi o klasyfikację roślin, a z kolei pierwsze tłumaczenie książki wprowadziło poprawki, które usystematyzowały nawet szatę graficzną pewnych rysunków i schematów. Ponadto tłumacz nie szczypie się z autorem – w niektórych przypisach są po prostu złośliwe komentarze do tekstu, które doprowadzają czytelnika do chichotu! Pierwszy raz spotkałam się z tak otwartym przekomarzaniem się z oryginałem - rewelacja!

Nie wydaje mi się, żeby w obecnych czasach była to książka popularna – to świetna pozycja dla osób interesujących się magią i ezoteryką, którą próbowano wcisnąć w popularnonaukowe ramy początku XX wieku. Ale to na pewno gratka dla takich czarownic jak ja!

6 komentarzy:

  1. Temat naprawdę jest ciekawy. Osobiście ma kilka książek na ten temat, jednak w tej opisywanej przez Ciebie nie wszystko chyba mi się by podobało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no jest dość specyficzna :D zwłaszcza, gdy chodzi o eksperymenty!

      Usuń
  2. Widzę, że jest to bardzo interesująca publikacja, z której można wyłuskać wiele cennych informacji. Nie wiedziałam np. że bez jest specyfikiem stosowanym na epilepsję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno trzeba brać poprawkę na wiedzę medyczną sprzed ponad 100 lat, ale wiele właściwości zgadza się z domowym zastosowaniem lub z tym, co znajdziemy w składnikach leków :)

      Usuń

Copyright © 2016 Redhead in Wonderland , Blogger